WYWIAD MO
Na początku gratulacje ze zdobycia MO. Michał opowiedz o Twoich wrażeniach z tej imprezy... Jak byś ją podsumował? Co było kluczem do sukcesu i jaka taktyka okazała się skuteczna?
Dzięki za gratulacje.
Należą się one jednak całej drużynie bo na ten wynik pracowaliśmy razem - Michał Tobiasz,Szymcio Gzula, Łukasz Skirski ,sam na pewno po jednym treningu nie był bym w stanie dowiedzieć się wszystkiego.
Przygotowania do zawodów rozpoczęliśmy od wytypowania paru metod nęcenia które sprawdziliśmy na treningu dzień przed zawodami.
Po takich testach doszliśmy do wniosku że zanęta musi być bardzo uboga z niewielka ilością jokersa.
Naszą taktyką było częste donęcanie małymi porcjami zanęty aby ryby ustawiły się na całe dwie godziny.
Jeśli chodzi o rybki żerowały całkiem dobrze lecz kluczem do sukcesu było łowienie od samego początku. Dawało to wynik w pierwszej piątce.
Wiem że będziesz łowił teraz w teamie u Górka razem z Vice MP Marcinem Kosterą - czy przygotowujesz się jakoś do tej imprezy ? Obmyślasz już plany taktyczne :) ?
To prawda od przyszłego sezonu łowimy w teamie Kacpra. Mamy taką cichą nadzieje ze zespół będzie bardzo zgrany.
Taktykę opracujemy po przeprowadzonych treningach. Na pewno każda z osób będzie miała swoje zadania do wykonania .
Wszyscy z nas maja jakieś doświadczenia ,a to może zaprocentować naprawdę mocną ekipą .
Co sądzisz o obsadzie składu który wydaje się być bardzo mocny ? Czy jeszcze za wcześnie żeby o tym mówić?
Tak naprawdę to wiem czego można się spodziewać po Marcinie Kostera, Pawle Gałaju i Kacprze . Wiadomo że zawodnik powinien umieć odnaleźć się na każdej wodzie - wtedy jest OK .
Wszyscy z nas maja jakieś doświadczenia ,a to może zaprocentować naprawdę dobrym składem .
Wracając do MO - Co sądzisz o samym łowisku w Brajnikach na którym odbyły się zawody , a także jak podsumujesz swój dorobek punktowy? Przypomnę w I turze byłeś 3 ale w drugiej już 1 łowiąc bezkonkurencyjnie ponieważ wyjąłeś z wody prawie kilogram więcej ryb niż 2 w klasyfikacji Gałaj Paweł w warszawskiej Ochoty. Nie było chyba łatwo?
Powiem tak, Brajniki super woda do rozgrywania takich zawodów. Topografia dna niemal jednakowa na całej długości sektorów.
Na takiej wodzie nie ma przypadków że ktoś łowi jedną, dwie ryby i wygrywa zawody .Po pierwszej turze wiedziałem że kluczem do sukcesu będzie miejsce w sektorze jak najbliżej trzcin ,tam zgrupowały się płotki , więc w drugiej zająłem narożnik który prawie graniczył z trzcinami. Moje przypuszczenia się sprawdziły było tam sporo płotek pomieszanych z dorodnym krąpiem,czasami pojawiały się okonie które rozganiały towarzystwo wtedy brania ustawały na 2-3 min.
Jednak ostateczny wynik tej tury to ok 140 ryb i ponad 2500 g co dało mi pierwsze miejsce w sektorze.
Opowiedz nam trochę o sprzęcie i zanętach jakich używałeś ?
Jak większość zawodników łowię bałałajkami. Żyłki i ich grubość uzależniona jest od głębokości. Wielkości mormyszki i rybostanu są to najczęściej średnice od 0.054 do 0.08
Zanęta jest to mieszanka płociowa z dodatkiem atraktora lecz ona nie miała tu tak wielkiego znaczenia, bardziej jej ilość i technika łowienia.
W zeszłym roku Team Pruszków drużynowo okazał się bezkonkurencyjny w tym roku drużynowo byliście 4 ale Ty zdobyłeś MO więc nie jest to dziełem przypadku i śmiało można stwierdzić że Pruszków w wędkarstwie podlodowym jest bardzo mocny? Zgadzasz się tą opinią ?
W wędkarstwie podlodowym trzeba mieć trochę szczęścia nawet najlepszym czasami zdarza się wpadka. Jeżeli chodzi o poziom naszych umiejętności to cały czas uczymy się ,a na MP jest od kogo ,mam na myśli moim zdaniem najlepszego zawodnika w Polsce Tomka Nysztala i jego TEAM LIWI
Nieoceniony jest także nasz kolega Szymek który tuninguje nasze mormyszki i kiwoki
Wracając do tematu Team Górek czy pierwszy sezon przeznaczacie na tak zwane przetarcie czy raczej od razu postaracie się walczyć o najwyższe laury?
Naszym celem jest dążyć do wygranej w tym składzie mamy wielkie szanse ,a jak będzie to czas pokaże.
Czekamy na przyszły sezon.
Co dodałbyś od siebie dla najmłodszych którzy stawiają pierwsze kroki na lodzie? Jakieś porady ?
Najważniejsze są chęci i zapał . Wędkarstwo podlodowe nie jest łatwym sportem szczególnie dla juniorów ,jednak w naszym kole rośnie młody kandydat na mistrza Polski w tej dyscyplinie mam nadzieje że starczy jemu wytrwałości w dążeniu do sukcesu czego szczerze mu życzę.
Bardzo dziękuje
Pozdrawiam
Michał Brzezowski
foto 1,4 pochodzi ze strony ompzw.pl
foto 2,3 pochodzi ze strony www.gorek-gliny.pl
Materiał ze strony wyczyn.frix.pl